Rodzice Magdy pojechali na weekend za granicę świętować swoją rocznicę ślubu.
Młoda nastolatka została sama w domu. Na lodówce wisiała karteczka „Kochanie jutro przyjdzie kominiarz, niech zrobi co ma zrobić, daj mu hajs i niech wypierdala. Tata”.
Magda samoczynnie się uśmiechnęła czytając karteczkę, zmięła ją w ręce i wrzuciła do kosza.
Ledwie co zaczęła śniadanie a rozległo się pukanie do drzwi. Zdenerwowana wstała z krzesła i zawiązując niebieski szlafrok podeszła do drzwi, wyjrzała przez wizjer – przed drzwiami stał kominiarz i badawczo patrzył w wizjer. Dziewczyna otoworzyła drzwi.
– Ma pan robić co do pana obowiązków należy i wypierdalać. Taki mam rozkaz od tatusia. – wycedziła chłodno dziewczyna i niechętnie wpuściła kominiarza na chwilę do domu.
– Nie z takimi słowami panienko – burknął kominiarz i podszedł do kominka, zaczął go czyścić wielką szczotką.
Nie mógł się oprzeć by nie patrzeć na ponętne, zgrabne nóżki nastolatki.
– Nie patrz się tylko pracuj do chuja ! Bo nie zapłacę ! – wydarła się oburzona dziewczyna
– Dziecko zamknij się bo cię skrzywdzę – odpowiedział szybko mężczyzna i puścił szczotkę, wstał i stanął twarzą w twarz z Magdą – przeproś – syknął wrogo
– Nie – odpowiedziała Magda.
W jednej chwili dziewczyna poczuła jak mężczyzna łapie ją za włosy i ciągnie ją na kanapę.
Próbowała się uwolnić ale jej to nie wychodziło. Mężczyzna cisnął ją o kanapę i rozpiął pas spodni, które po chwili z niego spadły.
– Dobrze się czujesz skurwielu? Bo mi się nie wydaje, że to twoja praca! – wydarła się dziewczyna.
Mężczyzna nic nie odpowiedział, zsunął z siebie pasiaste bokserki i podszedł do Magdy, złapał ją za włosy i wepchnął jej swojego chuja do ust.
Dziewczyna zaczęła się krztusić, czuła w ustach posmak moczu – obrzydzało ją to i zaczęło jej się zbierać na wymioty.
– Ssij posłusznie to będę ugodowy! – warknął kominiarz przymykając oczy.
Dziewczyna wolała się nie narażać, zaczęła energicznie ssać jego członek i pocierała go prawą dłonią.
Mężczyzna od czasu do czasu pojękiwał z rozkoszy.
Magda czuła jak jego penis pęcznieje i drga w jej ustach.
Kominiarz zerwał z niej szlafrok i pchnął ją na kanapę.
– Starczy ci suko bo się jeszcze zakochasz i nie będę miał chwili wytchnienia.
Nic więcej nie mówiąc rozsunął nogi dziewczyny i wsunął się w nią energicznym pchnięciem.
Nastolatka jęknęła głośno – ogarniał ją ból a za razem niesamowita rozkosz.
Bezwładnie leżała na kanapie i lekko się przesuwała od coraz to mocniejszych pchnięć mężczyzny. Po kilku minutach ten jęknął a jego penis stracił na objętości, Magda jęknęła głośno i oparła głowę na poduszce zalegającej na kanapie.
Mimo to dalej podniecony nadal energicznie poruszał się w nastolatce która z każdą chwilą bardziej się podniecała.
Gdy już oznajmiała, że niedługo będzie szczytowała drzwi domu otworzyły się z hukiem a w nich staneli rodzice dziewczyny i oniemieli widząc swoją małą córeczkę pieprzącą się z kominiarzem.