Jak się przygotować do seksu analnego?

Przede wszystkim, to przygotowanie dotyczy kobiet, ale to nie znaczy, że cały obowiązek spada na kobiety. Mężczyźni powinni w tym uczestniczyć i wspierać, przecież na równi będą czerpać przyjemność z tej przygody. Przede wszystkim, pamiętajmy o odpowiednim nawilżeniu. Różnego rodzaju żele intymne czy inne nawilżacze pomogą penetracji i poślizgowi, dzięki czemu kobieta nie będzie odczuwać bólu, ani dyskomfortu.

Na początek powinniśmy owym żelem czy też nawilżaczem posmarować jeden z palców, nie za duży i delikatnie pieścić odbyt. Wkładać palec, delikatnie, rozszerzając tym samym otwór i zwiększając jego elastyczność. Z czasem powtarzamy tę samą czynność ale z większym – grubszym palcem, a docelowo staramy się włożyć 2 palce. Gdy kobieta poczuje odpowiednią dozę namiętności i przyjemności, powinna się na tyle rozluźnić, że będzie to dla niej w pełni przyjemne. Wcześniej oczywiście warto także zadbać o higienę.

W profesjonalnych filmach pornograficznych, często jest to związane z lewatywą, aby usunąć wszelkie elementu nieczystości. Zastosujmy do tego także różnego rodzaju żele i preparaty przeznaczone do seksu analnego. Pozwolą nam one przejść przez florę bakteryjną i nie powinniśmy się w tym wypadku niczym zarazić. Przy seksie analnym, zdecydowanie wskazany jest to, aby odbywał się on w prezerwatywie. Prezerwatywa tutaj może nieco krępować mężczyzn, ale zdecydowanie poprawia higienę i ich bezpieczeństwo – a przecież to też jest bardzo istotne.

Po odbytym stosunku oczywiście trzeba się dokładnie umyć. Nie powinno się także przekładać penisa z odbytu kobiety do jej pochwy, gdyż grozi to przeniesieniem bakterii i możliwością zakażenia – a już szczególnie nie podczas okresu. Wówczas zdecydowanie trzeba te dwa miejsca rozdzielić i nie powinny się one przenikać.

Jak widać, z seksem analnym jest nieco więcej zachodu niż z tradycyjnym czy oralnym, ale sprawia on równie wiele przyjemności, a co poniektórym osobom nawet więcej. Zatem często warto poświęcić trochę czasu na przygotowania, aby później rozkoszować się wspaniałym pokładem mocnym pozytywnych emocji.